Autor Wiadomość
ania/sake
PostWysłany: Pon 15:16, 17 Mar 2008    Temat postu:

Twórczość Kaczmarskiego jest jedyna i wyjątkowa...
On sam zaś niezwykły w tym jakie teksty pisał i jaki oromny przekaz ze sobą niosą do dziś...
Decyzja o nie poddaniu sie opercji...to była jego decyzja a muzyka była dla niego niesamowicie ważna więc chciał umrzeć robiac to co kocha do smierci...i w pewien sposób go podziwiam z tego względu też...
"Krzyk" jest żeczywiście wspaniałaym utworem ale najbliższe są mi chyba utwory "Arka Noego" i "A my nie chcemy" (niestety napisała tylko [i aż] tekst zaś sam nigdy go nie śpiewałi nie zagrał...)

Covery...są poprostu inne niż orginał i ciężko je oceniać...bo Kaczmarski nadawał im niesamowty klimat samemu je wykonując...
V.
PostWysłany: Pon 11:41, 17 Mar 2008    Temat postu:

Najśmieszniejsze, że właściwie nie piosenka 'Mury' była "hymnem" a jej część.
Wykasowanie ostatniej zwrotki było bardzo na rękę.

Covery? Mieszane mam uczucie.
W każdym razie lubię 'a Ty siej', bo połączenie wierszy Kaczmarskiego z lekką muzyką jest czymś łagodnym... a to się ceni czasem. Nie jest to jednak dobre wykonanie, i generalnie jest o wiele, wiele gorsze od oryginału.

Bo w tych gitarach, głosie tkwi dynamika, która podkreśla tekst.
U Habakuka muzyka nie współgra z tekstem... ale nie jest też tak surowa.
---

Ale sam Kaczmarski. Szanuję, lubię...
Poznałam jego twórczość w którąś rocznicę śmierci, nie pamiętam... Występował eksperyment przedstawiając jego wiersze. m.in. ja miałam wejść pod koniec na scenę, cała ubrana na czarno, trzymając świeczkę w dłoniach. Magiczne to było.

Urzekł mnie wtedy 'Krzyk'...
Najbliższy mi utwór Kaczmarskiego, zdecydowanie.
Misiek
PostWysłany: Pon 10:52, 17 Mar 2008    Temat postu: Kaczmarski.

Hmm... Chyba jeden z najlepszych gitarzystów jaki grał w tym kraju, a przy okazji naprawdę dobry poeta... Jeden z najważniejszych wieszczy naszych czasów.

Zmarł na raka krtani. Nie zgodził się na operację, bo ta uniemożliwiłaby mu śpiewanie. Grał do samej śmierci.

Inspiracja dla setek współczesnych artystów - przytoczę chociażby najczęściej coverowaną piosenkę "Mury" w wykonaniu Habakuka, Jean'a Michelle'a Jarre'a, Strachów oraz setek pomniejszych wykonawców. Piosenka ta inspirowała ludzi i wydarzenia odkąd powstała do dnia dzisiejszego właściwie...

Co o nim sądzicie?
Na ile jeszcze liczy się jego muzyka, a na ile już tylko reputacja?
Co sądzicie o coverach?
Jego śmierć to świadectwo geniuszu, głupoty czy megalomanii?

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group