Ptakownia

Misiek

A więc...

Jaką muzyką najbardziej lubie męczyć swoich nieszczęsnych sąsiadów/wspólokatorów/rodziców/towarzyszy życia?

Jeśli chodzi o Misia, to jak zawsze - wszelkie schizolskie, psychodeliczne klimaty, jak Tool, Placebo, Świetliki, Primus.

Ale tak naprawdę słucham wszystkiego.
Głównie rock-reggae-metal.

Nie trawię jednak wyłącznie disco polo, skrajnego metalu i techno.

fillia-deus

Ja chyba nie mam tak że lubię coś określonego Smile

Zależy od humoru, pory roku i innych czynników zewnętrznych.

ale lubię:
rock
reggae
metal <ten fantomasowy>
muzykę irlandzką,
punk <czasami i tylko niektóre>
rock'n'roll

i wszystkie wesołe rytmy Wink

V.

nie mogę określić jednoznacznie.
myślę, ze z każdego gatunku znajdzie się coś co jest warte słuchania.
no... nie znalazłam w disco-polo, ani w technie.

Miś, zapoznałeś się z Primusem? Very Happy

kocham-teatr

sporo tego...
rock
reggae
alternatywna
poezja spiewana
folk
punk
jazz
blues
instrumental

siuś

"Na zawsze punk takim chcę być
Jeśli myślisz, że to tylko słowa
To odejdź z stąd"

znaczy ze głównie mecze wszystkich punkiem albo hc punkiem, ale bywa tez tak ze słucham rege(wybacznie pisownie zapomniałem jak to sie pisze juz) i takich innych rock, metal, nazi-metal, nazi-punk ( te dwa ostatnie moga szokowac ale cuz nazi-metalowe ballady bywaja ciekawe a nazi-punkowe kawałki sa śmieszne Very Happy

)